JAKI JEST KOLOR TEGO KUMPLA?

GG: wróciłam!
EB: hej!
GG: poszłam przyjrzeć się eksplozji blisko mojego domu
EB: czy to był jakiś meteor?
GG: tak!!!!!
GG: skąd wiedziałeś??
EB: kurczę, to jest dosyć długa historia!
EB: w każdym razie, czy jesteś okej? czy trafiło w twój ogródek czy coś?
GG: jestem ok!
GG: trafiło daleko od mojego domu i pobiegłam sprawdzić
GG: i jest dosyć duży!
GG: ale bec nie chciał bym podeszła
GG: więc wróciłam
GG: myśli że tam jest jakieś niebezpieczeństwo!
EB: nom, chyba ma rację!
GG: dobra co robiłeś john?
GG: ah!!!! czy dostałeś już moją paczkę? :O
EB: um...
EB: tak, chciałem ją zdobyć ale rose zrzuciła auto z nią do ciemnej przepaści i przepraszam za to.
GG: o nie!
EB: wow, chyba muszę zacząć od początku.
EB: najpierw meteor trafił w moje sąsiedztwo.
GG: to są okropne wieści! tak mi przykro!
EB: ale jestem ok! i mój dom też w specyficzny sposób.
EB: ta gra o której ci mówiłem, sburb, kiedy grałem z rose uratowała mnie transportując mnie gdzieś w ostatniej sekundzie.
EB: ale teraz nigdzie nie mogę pójść i nie mogę znaleźć mojego taty i straciłem kopię gry w aucie i muszę uratować świat od zagłady!!!
GG: O_O
GG: cóż.....
GG: wygląda na coś dziwnego i strasznego.....
GG: ale także coś ekscytującego!
GG: może takie jest twoje przeznaczenie
GG: jeżeli ktokolwiek może uratować świat, według mnie ty to zrobisz!
EB: wow, tak sądzisz?
GG: tak!
EB: no dobra, LECZ.
EB: to nie jest tak proste!
EB: chciałem połączyć się z rose by ją uratować od meteorów i pożaru i innych rzeczy.
EB: lecz wyczerpała jej się bateria a ja straciłem grę!
EB: więc uważam że TG musi się do niej podłączyć i ją uratować!
EB: ale ten dupek ciągle rapuje i nie chce przestać.
GG: hahaha
GG: on jest czasami śmieszny!
EB: tak. właśnie do mnie pisze więc z nim porozmawiam, zaraz wracam.

> ZIELONY TESKT BYŁ MIŁY. TERAZ POROZMAWIAJ Z CZERWONYM TEKSTEM.