Thursday, February 20, 2014

Prawdopodobne przeniesienie strony.

Blogger jest nawet fajny, lecz postanowiłem "rozwinąć skrzydła". Zamierzam przenieść Homestuck Po Polsku na własną stronę z hostingiem w CBA.

Znajduje się tutaj.

Prosiłbym was wszystkich o propozycje rozwinięcia strony, jest ona bowiem jeszcze dosyć prymitywna ;)

Aktualizacji tutaj będzie mniej lub wogóle (wiadomo - bo strona). Po tym jak strona dotrze do najnowszej aktualizacji tego bloga napewno nie będzie już tu nowych aktualizacji.

Mam nadzieję, że wszystkim ta decyzja się spodoba.

- Krystian Kępa

Tuesday, February 18, 2014

TT: Zaznacz rzeczy z podwórka i przenieś je do pokoju.


EB: hej, może pomogłabyś mi?
EB: czy możesz wziąć rzeczy poza domem, te które wyleciały przez okno, i przynieść je do mnie?
TT: Spróbuję.
EB: dzięki!
TT: Niestety nie da się.
TT: Najprawdopodobniej jest jakiś limit odnośnie zaznaczania rzeczy. Mogą znajdować się zbyt daleko od ciebie, od "gracza".
EB: :C

> TT: Wybierz Johna. 

TT: Wybierz Johna.


Nie możesz wybrać GRACZA!

John odmawia wścibskiemu kursorowi. 

John: Weź kartę.


Odnajdujesz zgubioną kartę STACK, i szybko dodajesz ją do swojego SYLLADEKSU. Możesz teraz korzystać ze STACK lub QUEUE.

Triumfalnie dokonujesz zmian pomiędzy dwiema MODUSAMI. 

> ==>

==>


Wygląda na to że twój TATA wyjechał po więcej rzeczy do pieczenia. Cieszysz się, że choć na chwilę jesteś sam.

Masz nadzieję, że nie zauważy kuferka na dachu. I gówna które wyleciało przez okno. 

TT: Upuść kuferek.


EB: wow, co teraz robisz??
TT: Przepraszam. Próbuję się przyzwyczaić do sterowania.
EB: czy mój magiczny kuferek jest teraz na dachu??
TT: Tak.
EB: :(
TT: Następnym razem będę bardziej ostrożna.

> John: Weź kartę. 

TT: Wybierz magiczny kuferek.


> TT: Pomniejsz obraz.

TT: Pomniejsz obraz.

> TT: Upuść kuferek.

Sunday, February 16, 2014

[S] ==>

> ==>

==>

(najedź nad przyciskami interfejsu, by zobaczyć coś fajnego!)

John: Wciśnij [ENTER]


> [S] ==>

John: Sprawdź okienko Pesterchum.

-- tentacleTherapist [TT] zaczęła niepokoić ectoBiologist [EB] o 17:08 --
TT: Wygląda na to że udało cię zdobyć betę. Wspaniale. 
TT: Spróbuję się podłączyć. 
EB: okej dobra ale najpierw dostałem wspaniały prezent. 
TT: Królika? 
EB: BARDZO FAJNY. 
TT: Słyszałam legendy o tej przeklętej kreaturze. Jego Homeryczna legenda znajduje się teraz w zasięgu mojej personalnej mitologii. 
EB: ha ha, co? 
TT: Czemu nie skupimy się na ważniejszych sprawach? 
EB: na grze, dobra. 
EB: nie wiem jak to działa. na co teraz patrzę? 
TT: Korzystasz z aplikacji klienckiej. Ja mam uruchomiony serwer, więc ja jestem "hostem". Udało mi się połączyć do Ciebie. To powinno wystarczyć. 
EB: aha, ok. 
TT: Może zaczniemy teraz?

John: Wciśnij [ENTER]

John: Spójrz na monitor.


John: Sprawdź status SBURB BETA.


Wygląda na to że twój komputer domaga się twojej uwagi.

==>


Jest to WYPCHANY KRÓLIK. Podobny do tego trzymanego w roli zakładnika przez Cyrusa "Virusa" Malkovicha podczas gdy podśmiewał się z protagonisty Camerona Poe'a. Podobny do tego podniesionego przez Camerona Poe'a na płonącej drodze w Las Vegas i danego córce, w zachowaniu z brudną otoczką i złotym wnętrzem. Poe nie wyglądał dobrze. Ale jego charakter już tak.

Ale nie, to nie PRZYPOMINA tego królika. Według autentycznej NOTKI AUTENTYCZNOŚCI, to jest TEN SAM KRÓLIK.

To jest bardzo fajne! 

John: Użyj żyletki na czerwonej paczce.


Otwierasz paczkę. Jest tam coś podejrzanego.

Coś podejrzanie brudnego i śmierdzącego. 

==>

John: Zacapthaloguj kawałki szkła.


Szybko capthalogujesz trzy kawałki szkła i kucasz.

Twój SYLLADEKS dewastuje twój pokój.

Lepiej byś tak dalej nie robił, zwłaszcza że twoje karty są zapakowane ostrymi rzeczami. 

==>

==>


Lepiej byś to podniósł zanim zapomnisz.

John: Weź żyletkę.

John: Ponownie podnieś paczkę.


Czas wziąć to z góry.

John: Otwieraj paczkę!


Przyglądasz się paczce. Wysłał ją twój internetowy kumpel.

Jest ona zapakowana w folii, więc będziesz musiał poszukać czegoś ostrego by ją otworzyć.

A tak! Możesz użyć ŻYLETKI. Przecież to jest takie pro... 

==>


John: Weź więcej rzeczy.


Otwierasz swoją skrzynię i capthalogujesz jedną z twoich ulubionych książek, WISE GUY AUTORSTWA MIKE'A CAVENEY'A.

RĘCZNIK wylatuje z SYLLADEKSU. 

John: Można też wziąść te kajdanki...


Bierzesz te kajdanki, wydalając PDA niczym pocisk.

==>

John: Weź dwa przedmioty.


Capthalogujesz jakieś ciasto w twoim pokoju.

Nareszcie znalazłeś dla nich zastosowanie: BEZUŻYTECZNY CIĘŻAR.

John: Weź też drugie ciasto.


Drugie CIASTO sprawia, że ŻYLETKA dosłownie wylatuje z twojego SYLLADEKSU.

O mój boże.

TA PIĘKNA TWARZ.

 Żałujesz teraz, że ŻYLETKA wyleciała z SYLLADEKSU. 


John: Odłóż żyletkę.


Odłożyć?
Od. ło. żyć??
...
Chyba niezbyt rozumiesz. 

John: Zmień swój modus na STACK.


Nagle myślisz czy to jest wogóle możliwe. Nie pamiętasz, czy miałes fizyczną kartę modusu STACK.

Wszystko to zaczyna się robić troszeczkę zbyt abstrakcyjne, i decydujesz się o tym zbytnio nie myśleć. 

John: Zaaplikuj FETCH MODUS do SYLLADEKSU.


Nie możesz już skorzystać z przedmiotów w swoim SYLLADEKSIE bezpośrednio. Tylko ostatnia karta jest dostępna, więc musisz poczekać aż chciane rzeczy będą na nią zepchnięte.

Na przykład CZERWONA PACZKA nie jest dostępna. Możesz póki co tylko korzystać z ŻYLETKI. 

Ten modus nie wydaje ci się aktualizacją; wręcz jest gorszy. Warto jednak spróbować.

John: Weź darmowy FETCH MODUS.


Otwierasz ostatnią stronę, gdzie darmowy FETCH MODUS jest umieszczony w plastikowej zakładce.

Tym razem on operuje na logice QUEUE (KOLEJKI), korzystającej z FIFO (first in, first out - pierwszy na wejściu, pierwszy na wyjściu), zamiast FILO (first in, last out - pierwszy na wejściu, ostatni na wyjściu) modusu STACK.

John: Przeczytaj książkę "Struktury danych".


""Chyba moja złość zesrała się w portki" - Śmiesznowuj

STRUKTURY DANYCH DLA SKURWIELI

autor: Koński Minister Śmiesznowuj

"Twoja niemożność załapania podstawowych faktów doprowadziła mnie do wymiotów. Wygoogluj sobie, ty jebany noobie"

"DARMOWY FETCH MODUS Z TYŁU!!!""

Nie chcesz czytać tak dużej książki. Zresztą wygląda na bardzo nudną. I pełną przekleństw.

Może tylko zobaczysz o co chodzi z tym modusem z tyłu. 

John: PODUCZ się struktur danych.


Idziesz do SCHOWKA, gdzie trzymasz ciuchy i KSIĄŻKI O PROGRAMOWANIU.

John: Zainstaluj SBURB BETA.


Czas na trochę mniej mety, a więcej bety.

Wkładasz CD i instalujesz SBURB BETA. 

==>

==>


==>


Nowa przygoda jest okej, lecz poprzednia jest według ciebie lepsza.

John: Otwórz przeglądarkę i wejdź na mspaintadventures.com


Postanawiasz porobić coś na komputerze przed załatwieniem ważnych spraw.

Otwierasz przeglądarkę TYPHEUS i wprowadzasz adres najlepszej strony świata.

> ==>

Saturday, February 15, 2014

[S] John: Sprawdź Pesterchum.

-- gardenGnostic [GG] zaczęła niepokoić ectoBiologist [EB] o 16:34 --
GG: cześć wesołych urodzin john!!!!! <3 
GG: haaaaloooooo?? 
GG: okej później porozmawiamy!!! :D
-- gardenGnostic [GG] przestała niepokoić ectoBiologist [EB] o 16:56 --


-- turntechGodhead [TG] zaczął niepokoić ectoBiologist [EB] o 16:40 --

TG: hej GG cie szuka czemu jestes nagle taki popularny 
TG: czy dzisiaj jest jakis specjalny dzien dla ciebie 
TG: czy zrobiles cos zbudajacego respekt wsrod lasek 
TG: czy zlamales noge na jakims zwierzaczku 
TG: stary co ty wyprawiasz
-- turntechGodhead [TG] jest teraz AFK! --
 
EB: odkryłem kometę która uderzy w Ziemię, i nazywa się tak samo jak ja. 
EB: teraz jestem sławny, i każdy chce ze mną rozmawiać. 
TG: nie przestan 

TG: poprostu przestan 
TG: nie gadaj o twoich glupich filmach i nie korzystaj z rownie glupich zdan w nich wykorzystanych 
TG: zreszta fakt ze jestes zakochany w mattcie macconahayu sprawia ze nam wszystkim chce sie wymiotowac 
EB: mcconaughey'u. 
TG: wymowa podobna jak odglos konia 
TG: czyli glupia 
TG: tak samo glupia jak te obrazki klauna ktore wszedzie porozwieszales 
EB: te są mojego taty. 
TG: mowilem o nicku cage 
EB: co?! nieprawda, cage jest wspaniały. bardzo wspaniały. 
TG: ha ha lamerskie 
TG: ty nawet nie lubisz go ironicznie tylko naprawde go kochasz co nie 
TG: hahaha 
EB: czasami tez robię rzeczy ironiczne. 
EB: co z prezentem który ci wysłałem na urodziny? 
TG: nie on jest wspanialy 
EB: co? nie, one są głupie, i taki jest żart. IRONICZNY ŻART. łapiesz? 
EB: zaraz... 
EB: chyba teraz je nosisz, co nie? 
TG: nosze je ironiczne 
TG: bo sa wspaniale 
TG: fakt ze sa ironiczne sprawia ze sa wspaniale 
TG: i odwrotnie 
TG: czy piszesz notatki jak byc cool?? kurwa bierz jakis dlugopis   
EB: czy wiesz że kiedyś dotykały mizernej twarzy stillera? 
TG: le tak 
TG: trudno 
TG: tak przy okazji 
TG: masz bete 
EB: tak. 
TG: czy tam jest jakas paczka 
EB: tak, jest taka wielka czerwona. 
TG: lepiej bys ja od razu otworzyl 
EB: otworzyłbym lecz jest pod betą, więc najpierw w nią zagram. 
TG: o fajnie beta przyszla 
EB: tak! chcesz zagrać? 
TG: haha nie 
EB: czemu? 
TG: wyglada na NUDNA po prostu zagraj z TT ona jest normalnie napalona na to 
EB: tylko gdzie poszła. 
TG: jej internet chyba malfunkcjonuje po prostu 
TG: pewnie z powrotem bedzie online 
TG: a i jezusie w fiacie multipla ciagle korzystasz z modusu stack??? 
TG: serio stary 
TG: musisz sie PODUCZYC struktur danych to co teraz robisz to jest normalnie zalosne 
EB: okej, PODUCZĘ się.

John: Otwórz przeglądarkę i wejdź na mspaintadventures.com

John: Zachwycaj się plakatem "Miłość na zamówienie".


Nie oglądasz zwykle romansideł, lecz charyzma Matthew'a McConaughey'a potrawi uratować każde barachło.

To jest twoja "ściana McConaughey'a", zwykłe miejsce kultu wspaniałego aktora. Jednak uważasz że film powyżej jest lepszy.

WIDZISZ TĄ DZIEWCZYNKĘ? CHCĘ, BYŚCIE SOBIE JĄ WYOBRAZILI [zakrztusza się] TERAZ WYOBRAŹCIE SOBIE, ŻE JEST BIAŁA.

Masz nas Matthew! Dzięki tobie nasz rasizm został wyeksponowany! Kurczę jesteś świetny! 

John: Wejdź do pokoju.


John: Usuń PDA, kopertę i paczkę z ciasta.


Bierzesz ŻYLETKĘ i korzystasz z niej by przeprowadzić operację na cieście.

Bierzesz RĘCZNIK i czyścisz wydobyte przedmioty.

John: Zgarnij swoje rzeczy!


Rzeczy wypychają RĘCZNE CIASTO do kibla.

Twój SYLLADEKS jest znowu pełny. To zaczyna się powoli robić wkurwiające. 

John: Wejdź do łazienki i weź ręcznik.


Wchodzisz do ŁAZIENKI. Wiszisz stąd TYŁY SWEGO OGRODU. Perłą w koronie jest tutaj HUŚTAWKA, która zapewniła ci lata świetnej zabawy. Tam również znajduje się SPRĘŻYNOWA JAZDA NA POGO, która jest odpowiedzialna za wiele ran, i która zapewniła ci lata narzekań.

Na umywalce znajduje się ŻYLETKA TATY. Na wieszaku przy kiblu znajduje się RĘCZNIK. 

John: Zbiegnij na górę!


Zatrzymujesz się przy skrzyżowaniu i wchodzisz na korytarz. Będziesz musiał jakoś usprzątnąć bałagan, który zrobisz przy rozdzieleniu ciasta.

Na lewo jest ŁAZIENKA. Na prawo jest POKÓJ TWOJEGO TATY. Nie możesz tam wchodzić, twój tata ci zabronił. On ma sekrety.