Friday, October 25, 2013

[S] ==>


Drogi są puste. Wiatr przelatuje przez pustkę oddzielającą domy, jakby wypełnianie sobą pustej dynii, lub dokładniej, okradzionej skrzynki pocztowej. Znana Ci nuta jest wyprodukowana. Dzięki niej Pustka nastraja swój instrument i gra według schematu.

To są twoje 13 urodziny, i jak było podobnie z dwunastoma poprzednimi, czegoś ci brakuje w życiu. Gra mydląca ci oczy to tylko jedno zagranie pewnego spryciarza, który wbudza uczucia nie radości, a pustki. Jego plany nie przypominają schematów żadnego żartownisia; raczej kieszonkowca. Jego zagadką jest Nicość. Ta zagadka się całkowicie rozprasza wszędzie, niczym niewyraźne odbicie księżyca, gdy jedna kropla pełna wzroku spada do jego studni pełnej czarności. To najbardziej diaboliczna zagadka ze wszystkich.

"Nicość rozprasza małe ambicje, i wzbija do góry wielkie ambicje, niczym ogień, który zgasi świeczkę lecz rozpali ogień." -Walt Whitman

Tak, jesteś pewien że Walt Whitman to powiedział. Na 100 procent.

Czujesz że to będzie długi dzień. 

==>

No comments:

Post a Comment