TT: John, dobrze się czujesz?
TT: Dziwnie się zachowujesz.
EB: chyba dobrze.
EB: od kiedy się tutaj dostałem odczuwam chęć zrobienia rzeczy których wcześniej bym nigdy nie zrobił.
EB: coś w stylu głosiku którego nie słyszę. nie wiem, trudno wyjaśnić.
TT: Może ten niepokój jest symptomem jakiegoś zespołu stresu pourazowego?
EB: może. kto wie!
TT: Jeżeli zdołasz się pozbierać, musimy spróbować pewnych rzeczy.
TT: Chociażby kolejne naznaczenie Kernelsprite, jeżeli możliwe.
TT: Musimy się pospieszyć. Moja bateria w laptopie nie wystarczy na długo.
EB: ok, wrócę do domu.
> NIE NIE RÓB TEGO. ZESKOCZ STĄD DO SAMOCHODU.
TT: Dziwnie się zachowujesz.
EB: chyba dobrze.
EB: od kiedy się tutaj dostałem odczuwam chęć zrobienia rzeczy których wcześniej bym nigdy nie zrobił.
EB: coś w stylu głosiku którego nie słyszę. nie wiem, trudno wyjaśnić.
TT: Może ten niepokój jest symptomem jakiegoś zespołu stresu pourazowego?
EB: może. kto wie!
TT: Jeżeli zdołasz się pozbierać, musimy spróbować pewnych rzeczy.
TT: Chociażby kolejne naznaczenie Kernelsprite, jeżeli możliwe.
TT: Musimy się pospieszyć. Moja bateria w laptopie nie wystarczy na długo.
EB: ok, wrócę do domu.
> NIE NIE RÓB TEGO. ZESKOCZ STĄD DO SAMOCHODU.
No comments:
Post a Comment